CZYTASZ=KOMENTUJESZ :)
Jus-Napisz do rodziców że śpisz u którejś z koleżanek.
Jaz-Jak to nie jadę do domu ?
Jus-W tym stanie ?Serio ? Przecież ty jesteś pijana.-Powiedział z lekkim uśmiechem a ja przyglądałam się jego przecudownym dołeczkom.
Jaz-Haha no nie jestem pijana.E nie no dobra trochę jestem ale nie widać tego po mnie.-Spojrzał na chwile na mnie i wybuchnął śmiechem.
Jus-Haha tak kochanie w ogóle nie widać,tylko specjalnie potykasz się o własne nogi prawda ?
Jaz-Haa tak to są takie efekty specjalne kotku.-No i właśnie obeje wybuchliśmy nieopanowanym, śmiechem.Wyjęłam z torebki telefon i napisałam mamie sms'a.Szczerze to literki mi się myliły a Justin pewnie to zauważył bo wyciągnął do mnie rękę a ja położyłam na niej telefon.Szybko napisał wiadomości i oddał telefon.
Jaz-A tak w ogóle to gdzie jedziemy ?
Jus-Do mnie ale najpierw pojedziemy po coś do jedzenia.Na co masz ochotę ?
Jaz-Może być kebab ?
Jus-No to niech będzie kebab.
Szybko dotarliśmy do domu i pierwsze co zrobiłam to położyłam się na łóżku.Już nie raz byłam u Justina w domu ale jeszcze nigdy nie spałam u niego.Leżałam na łóżku a Justin w tym czasie się kąpał i zastanawia mnie to w czym będę spała no bo przecież nie mam nic.Tak sobie leżałam i myślałam i tu nagle bum.Szybko się zerwałam i co zobaczyłam ?Justina,który przewrócił lampę.Nie no pozdro dla Justina.Szybko się speszył i podniósł lampę.Podszedł do mnie a jego mięśnie brzucha były tak idealne że nie mogłam oderwać od nich oczu.Dobra co jak co ale chłopaka to lepszego nie mogłam mieć.Położył się obok mnie i przytulił mnie mocno.Wszystko byłoby fajnie ale jeszcze jakbym miała coś do spania to byłby idealnie.
Jaz-Kochanie w czym mam spać ?
Jus-A no tak poczekaj.-Podniósł się i wyjął z szafki białą podkoszulkę i dres.Podał mi a ja zaczęłam się rozbierać.Czułam na sobie jego spojrzenie.Śledził każdy mój ruch i mogłabym przysiąc że obserwował każdy centymetr mojego ciała ze skupieniem.Gdy już byłam przebrana położyłam się obok niego a głowę oparłam o jego tors.Palcem śledziłam każdy jego tatuaż i muszę przyznać że były piękne.Jak dorosnę też sobie zrobię tatuaż i chcę żeby coś oznaczał tak jak i u moich rodziców.Maja wspólny tatuaż i ja z Justinem też sobie taki zrobię.
Jus-Kocham cię Jazmin.
Jaz-Ja ciebie też kocham.
Jus-Szczerze to kocham jak chodzisz w moim ubraniu.-Leżeliśmy w tuleni w siebie i oglądaliśmy jakieś bezsensowne filmy.Czas minął a moje oczy stawały się coraz bardziej cięższe.Już prawie usnęłam ale niestety dźwięk telefonu nie dał mi szans.Justin szybko chwycił telefon i go wyłączył.
Jaz-Nie odbierzesz ?
Jus-Nie nie ma takiej potrzeby.
Jaz-A mogę wiedzieć kto dzwonił ?
Jus-To nikt kim powinnaś sobie zaprzątać głowie księżniczko.
Jaz-No dobrze więc dobranoc.
Jus-Dobranoc.-Dostałam buziaka na dobranoc i zagłębiłam się w śnie.
HEJ i jak wam się podoba ? Przepraszam że długo nic nie dodawałam ale niestety miałam dużo nauki i nie mogłam ;__; Wybaczcie mi :* I przepraszam że taki krótki ale przed chwilą się skończyłam uczyć i teraz muszę się jeszcze innego przedmiotu uczyć ;p
Super pisz następnego ;* nie moge sie doczekać <33
OdpowiedzUsuńco to ma być czytanie zajeło mi 2 minuty . rzeczywiście bardzo długi -.-
OdpowiedzUsuńno przepraszam bardzo jeśli nie pasuje to sama pisz lepsze ;p Ja się staram cos napisać a ty z takim tekstem ? ja nie mam czasu pisać bo chodze do 3 klasy gimnazjum i mam testy w tym roku plus jakieś dodatkowe zajęcia więc nie będzie długich rozdziałów.Ja sie dziwie że tyle miałam czas napisać.
Usuńco mnie to kurde se zawieszaj bloga. był moim ulubionym dopóki pisałaś o niallu i demi a nie o jakiejś córce ich.i kurde miesiąc czekać na jeden rozdział?. już kurde zakuwasz do testów? błagam co za kujon -.-
UsuńSzkoda że już go nie lubisz no ale cóż twój problem nie mój i nie jestem kujonem ponieważ ja się uczę tylko do normalnych lekcji bo nie jestem aż tak bardzo dobra w uczeniu sie xd Tobie przeszkadza to ze ja nie pisze już o Demi i Niallu ale ja nie wiem w czym problem przecież nie usunęłam ich z opowiadania.Cały czas będą jakiejś rozdziały tylko o nich bo jeszcze nie wiesz co będzie się działo a już oceniasz.Innym jakoś nie przeszkadza że pisze o córce Nialla i Demi więc nie wiem czemu ty masz takie problemy.Jeśli ci się nie podoba to nie czytaj nikt ci nie karze ;p Ja nie pisze tego dlatego żeby dużo osób to czytało albo żeby każdy mi pisał jakie to cudowne ;x Ja to pisze dlatego że lubię to robić.I jeśli chciałabyś zauważyć to ten rozdział jest drugą częścią 3 rozdziału więc pierwszy i drugi dają jeden rozdział i coś mi się nie wydaje że jest krótki :*
OdpowiedzUsuń