***2 tygodnie później***
JEJ dzisiaj jest nasza rocznica !! Ciesze się jak dziecko i nnie moge uwierzyć w to,że ktoś taki jak Niall może wytrzymać z takim człowiekeim jak ja .Bo ja wiem,że jestem wnerwiająca a czasami to aż do przesady.No ale mniejsza z tym bardziej jaram się tym że blondasek mówił mi o jakiejś niespodziance i nie moge doczekać się co to bedzie.Ja dla niego kupiłam piłkę do nogi z podpisami jego ulubionej drużyny i mam nadzieje że mu sie spodoba.Wstałam z łóżka i poszlam szybko do łazienki i wykonałam porannaą toaletę.Ubralam krótkie jeansowe spodenki i białą koszulkę z napisem I LOVE EAT !.To sie nawet zgadzało bo ja uwielbiam jeść tak samo jak Niall.Założyłam jeszcze czarne vansy i zaczęłam układać włosy.Uczesałam wysokiego kucyka i umalowałam sie po cz ym zeszłam na dół zjeść jakieś śniadanie.Gdy dotarłam już do kuchni zobaczyłam stos naleśników polanymi sosem czekoladowym a obok nich leżała karteczka od Niallera.Z tego co wynikało z liściku to chłopak ppszedł do Harry'ego ustalać coś z tą niespodzianką.Zjadłam naszykowane jedzenie i pozmywałam po sobie.Potem polożyłam się na kanapoe i oglądałam jakieś filmy.
***Perspektywa Niall'a***
Ok wszystko już ustalone i mam nadzieje,że niespodzianka będzie się podobała Demi.To jest bardzo duży wyczyn jak na mnie bo cholernie się tego boje no ale cóż dla ukochanej wszystko.Wszystko z Harry'm załatwiłem i tylko muszę jechać po Demi i zabrać ją w miejsce niespodzianki.Pożegnałem się z lokowatym i pojechałem do domu.
***Perspektywa Demi***
Siedziałam na kanapie gdy nagle usłyszałam dzwonek do drzwi.Niechętnie wstałam i podeszłam do drzwi by je odtworzyć,ale gdy je odtworzyłam byłam w szoku.Co on tu robi ?Skąd wie gdzie mieszkam ?!Nagle tysiące pytań pojawiło się w mojej głowie.
M-Hej Kochacie.-Jego słowa wyrwały mnie z zamyśleń.
D-Max ?! Czego chcesz i skąd wiedziałeś gdzie mnie szukać ?
M-Spokojnie maleńka nie denerwuj się.
D-Nie mów tak na mnie rozumiesz ?
M-Ok spokojnie wpuścisz mnie do środka ?
D-Chyba sobie kpisz nie dość,że specjalnie przyleciałam tutaj żeby o tobie zapomnieć i żeby się uczyć to ty teraz jeszcze tu przyjeżdżasz i wszystkie wspomnienia powracają.
M-Ty chyba nie myślisz,że uciekniesz ode mnie prawda ?Bo jeśli tak to jesteś żałosna.
D-Jesteś zwykłym dupkiem,brzydzę się tobą i żałuje każdą poświęconą minutę naszego związku.
M-Odszczekaj to !!
D-Pomaż sobie ! Ty dla mnie już nie istniejesz jesteś martwy !!-Zaczęłam krzyczeć i płakać jednocześnie.
M-Ty suko !-I właśnie w tym momencie popchnął mnie co spowodowało,że się przewróciłam.
M-Pamiętaj ty się nigdy ode mnie nie uwolnisz i tylko spróbuj nasłać na mnie policje to inaczej pogadamy a no i nie mów nic temu twojemu chłoptasiowi.
D-Dobra wynoś się stąd !
M-Do zobaczenia wkrótce piękna.-Wyszedł a ja szybko zamknęłam drzwi na klucz i poszłam do łazienki po jakieś proszki przeciwbólowe.Gdy już ochłonęłam drzwi się otworzyły.Już myślałam,że znowu Max przyszedł ale na moje szczęście był to Niall.
N-Hej kochanie gotowa na niespodziankę ?
D-T-tak ale ja pierwsza dam ci prezent.
N-Nie musiałaś.
D-Nie ale chciałam więc poczekaj chwilę.
N-Ok.-Poszłam do sypialni po prezent i zeszłam na dół.Wręczyłam mu piłkę z podpisami na co on otworzył szeroko oczy.
N-Jesteś cudowna.
D-No wiem-Pokazałam szereg białych ząbków.
N-Tu są wszystkie podpisy jak ty to załatwiłaś ?
D-Mam swoje sposoby.
N-Kocham cię.
D-Ja ciebie też-Dał mi wielkiego soczystego buziaka i mocna przytulił.
N-Możemy już jechać ?
D-Tak jedziemy.-Wyszliśmy z domu ale zanim pojechaliśmy zawiązał mi na oczach chustkę,żebym nic nie widziała.Gdy już ruszyliśmy jechaliśmy dosłownie chwilkę i gdy samochód już stanął wiedziałam,że już jesteśmy na miejscu.Usłyszałam jak blondyn wyszedł z samochodu a po chwili otwierają się drzwi od strony pasażera.Podał mi rękę i pomógł wyjść z samochodu.Gdy zdjął mi chustkę ujrzałam studio tatuaży.
N-Wiem,że chciałaś sobie kiedyś zrobić tatuaż no to teraz masz okazję.
D-Tylko ja sobie zrobię ?
N-Ja się strasznie boje igieł ale dla ciebie zrobię wszystko więc zrobimy sobie takie same tatuaże.
D-Żartujesz naprawdę zrobisz to dla mnie ?
N-Tak bo cię bardzo kocham.
D-Ooo dziękuje też cie kocham.-Weszliśmy do budynku i jak widać Niall znał pana od tatuaży bo przywitał się z nim jak z kumplem.Ej chwila to Ed Sheeran.O kurde ja go kocham on pisze takie piękne piosenki i tak ślicznie śpiewa aż brak słów.
N-Hej Ed poznaj to jest Demi.
E-Cześć miło mi cię poznać jestem Ed-Uścisnął moją dłoń
D-Hej jestem twoja wielką fanką.
E-Miło mi.-Posłał mi szczery uśmiech.
E-Ok wybierzcie sobie tatuaż a ja przygotuje wszystko.-Dał nam katalog i szczerze mówiąc nie wiedziałam co wybrać było tak wiele pięknych wzorów ale wybraliśmy napis Together Forever.Gdy powiedzieliśmy Ed'owi jaki chcemy tatuaż jedno z nas musiało już usiąść na fotelu i oczywiście to byłam ja.Niall wolał być drugi.
E-Gdzie chcesz mieć ten tatuaż ?
D-Pod nadgarstkiem na lewej ręce.
E-Ok-Gdy usłyszałam dźwięk maszyny natychmiast złapałam Niall'a za rękę.Ale to nie było aż takie straszne jak się wydawało.Nawet szybko się skończyło no ale cóż po mnie był blondasek i z nim było trochę gorzej.Cały czas się pytał czy to bardzo boli i czy będę go trzymała za rękę i takie tam.Gdy już Ed zaczął robotę Niall cały się trząsł.Doceniam to jak się dla mnie poświęca bo wiem,że śmiertelnie boi się igieł.Cały czas trzymał moją rękę i ją ściskał.Był jak małe dziecko u dentysty.Gdy oboje mieliśmy skończony tatuaż Niall zapłacił i pojechaliśmy do domu.
CZYTASZ =KOMENTUJESZ :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak się podoba ?? Mam nadzieje,że jest dobrze :) Postaram się dodać następny rozdział bardzo szybko ale nic nie obiecuje.
M-Ty chyba nie myślisz,że uciekniesz ode mnie prawda ?Bo jeśli tak to jesteś żałosna.
D-Jesteś zwykłym dupkiem,brzydzę się tobą i żałuje każdą poświęconą minutę naszego związku.
M-Odszczekaj to !!
D-Pomaż sobie ! Ty dla mnie już nie istniejesz jesteś martwy !!-Zaczęłam krzyczeć i płakać jednocześnie.
M-Ty suko !-I właśnie w tym momencie popchnął mnie co spowodowało,że się przewróciłam.
M-Pamiętaj ty się nigdy ode mnie nie uwolnisz i tylko spróbuj nasłać na mnie policje to inaczej pogadamy a no i nie mów nic temu twojemu chłoptasiowi.
D-Dobra wynoś się stąd !
M-Do zobaczenia wkrótce piękna.-Wyszedł a ja szybko zamknęłam drzwi na klucz i poszłam do łazienki po jakieś proszki przeciwbólowe.Gdy już ochłonęłam drzwi się otworzyły.Już myślałam,że znowu Max przyszedł ale na moje szczęście był to Niall.
N-Hej kochanie gotowa na niespodziankę ?
D-T-tak ale ja pierwsza dam ci prezent.
N-Nie musiałaś.
D-Nie ale chciałam więc poczekaj chwilę.
N-Ok.-Poszłam do sypialni po prezent i zeszłam na dół.Wręczyłam mu piłkę z podpisami na co on otworzył szeroko oczy.
N-Jesteś cudowna.
D-No wiem-Pokazałam szereg białych ząbków.
N-Tu są wszystkie podpisy jak ty to załatwiłaś ?
D-Mam swoje sposoby.
N-Kocham cię.
D-Ja ciebie też-Dał mi wielkiego soczystego buziaka i mocna przytulił.
N-Możemy już jechać ?
D-Tak jedziemy.-Wyszliśmy z domu ale zanim pojechaliśmy zawiązał mi na oczach chustkę,żebym nic nie widziała.Gdy już ruszyliśmy jechaliśmy dosłownie chwilkę i gdy samochód już stanął wiedziałam,że już jesteśmy na miejscu.Usłyszałam jak blondyn wyszedł z samochodu a po chwili otwierają się drzwi od strony pasażera.Podał mi rękę i pomógł wyjść z samochodu.Gdy zdjął mi chustkę ujrzałam studio tatuaży.
N-Wiem,że chciałaś sobie kiedyś zrobić tatuaż no to teraz masz okazję.
D-Tylko ja sobie zrobię ?
N-Ja się strasznie boje igieł ale dla ciebie zrobię wszystko więc zrobimy sobie takie same tatuaże.
D-Żartujesz naprawdę zrobisz to dla mnie ?
N-Tak bo cię bardzo kocham.
D-Ooo dziękuje też cie kocham.-Weszliśmy do budynku i jak widać Niall znał pana od tatuaży bo przywitał się z nim jak z kumplem.Ej chwila to Ed Sheeran.O kurde ja go kocham on pisze takie piękne piosenki i tak ślicznie śpiewa aż brak słów.
N-Hej Ed poznaj to jest Demi.
E-Cześć miło mi cię poznać jestem Ed-Uścisnął moją dłoń
D-Hej jestem twoja wielką fanką.
E-Miło mi.-Posłał mi szczery uśmiech.
E-Ok wybierzcie sobie tatuaż a ja przygotuje wszystko.-Dał nam katalog i szczerze mówiąc nie wiedziałam co wybrać było tak wiele pięknych wzorów ale wybraliśmy napis Together Forever.Gdy powiedzieliśmy Ed'owi jaki chcemy tatuaż jedno z nas musiało już usiąść na fotelu i oczywiście to byłam ja.Niall wolał być drugi.
E-Gdzie chcesz mieć ten tatuaż ?
D-Pod nadgarstkiem na lewej ręce.
E-Ok-Gdy usłyszałam dźwięk maszyny natychmiast złapałam Niall'a za rękę.Ale to nie było aż takie straszne jak się wydawało.Nawet szybko się skończyło no ale cóż po mnie był blondasek i z nim było trochę gorzej.Cały czas się pytał czy to bardzo boli i czy będę go trzymała za rękę i takie tam.Gdy już Ed zaczął robotę Niall cały się trząsł.Doceniam to jak się dla mnie poświęca bo wiem,że śmiertelnie boi się igieł.Cały czas trzymał moją rękę i ją ściskał.Był jak małe dziecko u dentysty.Gdy oboje mieliśmy skończony tatuaż Niall zapłacił i pojechaliśmy do domu.
CZYTASZ =KOMENTUJESZ :)
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jak się podoba ?? Mam nadzieje,że jest dobrze :) Postaram się dodać następny rozdział bardzo szybko ale nic nie obiecuje.
Super rozdział mam nadzieje że szybko dodasz nowy.
OdpowiedzUsuńJesteś świetna :D !
aaa kocham<33 next :D
OdpowiedzUsuńCzekam na next :P
OdpowiedzUsuńEj ty. Tak ty. Zajebiście piszesz.!
OdpowiedzUsuńMogę liczyć na komentarze, obserwację i regularne odwiedzanie.? http://normalbutdidnot.blogspot.com/
Ploosze, daj następny rozdział <3
OdpowiedzUsuńSuper<3
OdpowiedzUsuń