czwartek, 20 czerwca 2013

Rozdział 5 :3

-Kurde w co ja mam się ubrać ?? Nawet nie wiem gdzie jedziemy i ta naprawdę poprawia sytuacja-Mówiłam sama do siebie stojąc przed szafą.Tparywałam się w nią chyba 10 minut i nagle YEEE odstałam oświecenia.Wybrałam to <obrazek> ponieważ hmmm nawet nie wiem dlaczego to wybrałam.Tak wiem głupia jestem ale to nie moja wina czasami mam takie napady.No wiec tak ubrałam się i rozczesałam włosy,nie robiłam bóg wie jakiej fryzury tylko normalnie na luzie je rozpuściłam i założyłam fullcapa.Na twarz nałożyłam lekki make-up i popatrzyłam w lustro i muszę przyznać,że nawet ładnie wyglądałam "jaka skromność".Zeszłam na dół i zobaczyłam Lucy oglądającą telewizję.
Lucy:O hejka chcesz po oglądać ?
Demi:Sorry ale jestem umówiona.-Puściłam jej oczko z lekkim uśmiechem.
Lucy:Uhuhuhu to dlatego się tak wystroiłaś ?
Demi:No tak jak myślisz może być ?
Lucy:Wyglądasz świetnie.A z kim idziesz ?
Demi:Z Niall'em.
Lucy:Tym z One Direction ?
Demi:Tak.
Lucy:Ale masz szczęście.Gdzie ty go poznałaś ?
Demi:Wczoraj w klubie.-Nie chciałam jej mówić o tym co się wczoraj stało więc ominęłam ten "MAŁY" szczegół.
Lucy:A no spoko no to powodzenia.-Posłała mi wielki uśmiech,który tak bardzo w niej kochałam.Gdy zakończyliśmy rozmowę zabrzmiał dzwonek,poszłam i otworzyłam drzwi i ujrzałam blondynka.
Niall:Hej gotowa ?
Demi:Tak możemy iść.
Niall:To chodźmy-Uśmiechnął się i wyciągnął do mnie rękę,na początku nie wiedziałam czy ją chwycić ale jednak to zrobiłam.
Demi:Lucy ja wychodzę.-Krzyknęłam aby poinformować przyjaciółkę.
Lucy:Okey powodzenia !!
Po wejściu do samochodu chłopaka zaczęliśmy jechać.
Demi:Gdzie jedziemy ?
Niall:Zobaczysz jak dojedziemy na miejsce.
Demi:No proszę powiedz bo nawet nie wiem czy dobrze się ubrałam.
Niall:Powiem ci tylko tyle,że ubrałaś się perfekcyjnie.
Demi:Naprawdę ?
Niall:Tak ale już nic więcej ci nie powiem bo to ma być niespodzianka.-Uśmiechnął się zadziornie.Odwróciłam się i obserwowałam krajobraz za szybą.Po dojechaniu zobaczyłam skate park,o nie ja nie umiem jeździć.
Demi:Niall ?
Niall:Tak ?
Demi:Ja nie umiem jeździć.
Niall:To co ja cie nauczę.
Demi:Hahaha zobaczymy.
Niall:Nie martw się jestem świetnym nauczycielem.-Poruszył zabawnie brwiami.
Demi:Jaka skromność-Zaśmiałam się na co on zrobił to samo.
Wyszliśmy z samochodu,Niall wyjął z bagażnika deskorolkę po czym złapał mnie za rękę i poprowadził na pierwszą rampę.
Niall:Stań na desce a ja cię lekko popchnę okey ?
Demi:Jestes pewien,że to jest dobry pomysł ?
Niall:Nie martw się będę przy tobie.-Złapał mnie w talii i pomógł mi wejść na deskę.Trzymając mnie za ręce wolno prowadził mnie po torze dla początkujących.Nawet było fajnie lubię robić coś nowego.
Niall:I widzisz nie jest aż tak źle.
Demi:No masz racje to jest nawet fajne.-Pokazałam szereg białych ząbków.
Niall:No to teraz cię puszcze ok?
Demi:No dobra.-Puścił mnie i jechałam wolno gdy nagle ktoś we mnie wjechał i upadłam z hukiem na ziemię.
Niall:Jak jedziesz cwelu !!-Wykrzyknął do chłopaka po czym podbiegł do mnie.
Niall:Nic ci nie jest ? -Zapytał z troską w głosie.
Demi:Tak jest wszystko w porządku ale trochę mnie boli tyłek.-Lekko się zaśmiałam.
Niall:Heh no to chodź moze coś zjeść ?
Demi:No dobra a co proponujesz ?
Niall:KFC ?
Demi:O świetnie no to idziemy.-Niall wziął deskę i skierowaliśmy się do samochodu,aby ją odłożyć a potem poszliśmy do KFC,które znajdowało się na przeciwko skate parku.Gdy zjedliśmy postanowiliśmy iść już do domu.
Niall:Chcesz poznać resztę zespołu ?
Demi:Pewnie kiedy ?
Niall:A może być teraz ?
Demi:Okey.-Po 5 minutowej jeździe dotarliśmy do dużej willi.Weszliśmy do środka i zobaczyłam tam pięciu chłopaków i jednym z nich był Josh.
Harry:Hej śliczna mam na imię Harry a ty ?-Podszedł i przywitał się ze mną chłopak w lokach.
Demi:Hej ja jestem Demi.-Puściłam mu lekki uśmiech.
Niall:Ta to jest Hary a tu jest Louis,Liam i Zayn bo Josh'a już znasz.
Demi:Miło mi was poznać.
-Nam też jest miło-Wypowiedzieli wszyscy jednocześnie na co lekko się zaśmiałam.
Louis:Skąd znasz Josha ?-Zapytał chłopak w pasiastej koszulce.Też nie miał o co zapytać.
Demi:Poznałam go wczoraj na imprezie.
Liam:Aha wiesz my za bardzo nie pamiętamy z niej.
Demi: Domyślam się.-Zaśmiałam się po czym chłopaki zrobili to samo.
Harry:Mieszkasz w Londynie tak ?
Demi:Przeprowadziłam tutaj wczoraj.
Zayn:A skąd ?
Demi:Z Polski.
Harry:Ale tam są piękne dziewczyny.
Niall:Loczek ogar emocje.-Niall odezwał się widząc,że się rumienie.
Harry:No już,już spokojnie.
Louis:Sama tu jesteś ?
Demi:Nie jest tu ze mną moja przyjaciółka.
Louis:Aaaaa.
Harry:A ładna ?
Demi:I to jak.-Zaśmiałam się.
Harry:No to idziemy do niej !!
Demi:No dobra to idziemy.
Wyszliśmy z dmou i ruszyliśmy w stronę mojego i Lucy domu.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~Uhuhuhuhu jest już 5 rozdział :)




















6 komentarzy:

  1. Suuperoffe !! ^^^ Nie mogę się doczekać następnej częśći :D

    OdpowiedzUsuń
  2. O boże to nie jest imagin.... to jest jakieś CUDO !! *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kiedy następna część ? B.O.S.K.I.E ;3

    OdpowiedzUsuń
  4. OO bosze to jest cudowne :D Dawaj NEXT :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy następny bo właśnie przeczytałam i nie mogę się doczekać :D Odpowiedz jak możesz ;))

    OdpowiedzUsuń